niedziela, 19 czerwca 2016

Powrót i kilka słów o szukaniu celu.

Blog ten właściwie był prowadzony, by zaliczyć przedmiot na studiach. Dziś podczas słonecznej niedzieli pomyślałam, że skoro nie pracuję w zawodzie, to czemu nie mam pisać sama dla siebie?
Ostatnio coraz częściej dręczy mnie bezcelowość mojego życia, chyba dobiła mnie iluzja, że studia są furtką do dobrej pracy. Pracuję w pewnej firmie zajmującej się telesprzedażą, świetnie, mam pracę, zarabiam, czego chcieć więcej?! Ale ja chcę! Po pierwsze i najważniejsze nie nadaję się do nagabywania ludzi telefonicznie, a po drugie nie jest to spełnienie marzeń dziennikarskiego licencjata! W między czasie robię jeszcze inne rzeczy zarobkowe, czasu mało, kasy małyo. Co ten Kraj ma nam młodym do zaoferowania? Wpadając w otchłań maruderstwa, stałam się Królewną Jęczybułą, Podczas przeglądania kolejnych ogłoszeń, zadręczam wszystkich w koło swoim niezadowoleniem. Jak żyć?! Więc całą frustrację wlewam w ten post, by stać się Majką 2.0! Zdeterminowaną, nastawioną na realizację celów, szczęśliwą!

***

W poszukiwaniu celu życia najgorsze jest to, że czasami te poszukiwanie staje się celem samym w sobie, a nie tak to powinno działać. Człowiek powinien się spełniać stawiając sobie małe cele do realizacji, wtedy CEL znajduje się sam. Kontrolujemy swoje życie, spełniamy swoje marzenia, albo chociaż malutkimi kroczkami się do niego zbliżamy. Ja postanowiłam tak właśnie zacząć żyć, pozwolić sobie na postawienie "JA" w centrum swojego wszechświata,a nie wszystkich innych, bo kiedy przychodzi czas, w którym oczekujesz, że Twoje dobro wraca, to te dobro ma Cię gdzieś. Mówi się, że to karma jest suką, ale dobro też. Nie mówię oczywiście,że nie należy nikomu pomagać i zostać małym, egoistycznym sukinsynkiem, dążę do tego, że absolutnie nie powinno dziać się to naszym kosztem.


Pierwszym celem na resztę mojego życia jest to, że najważniejszą osobą dla mnie będę ja sama! Od dziś wyznaczam granice i weryfikuje ludzi, którzy mnie otaczają. Najwyższa pora pozbyć się pasożytów i wampirów energetycznych, a nie zdajemy sobie nawet sprawy, jak wiele takich znamy.

***


wtorek, 4 czerwca 2013

Rozmowa kontrolowana

„Pytasz po co tańczę? To jakbyś pytał po co oddycham”
***
Rozmowa z Beatą Pedą o tym co ją w życiu kręci. 

Ja: Beata, wyglądasz na osobę, która ma wiele pasji, która z nich jest dla Ciebie najważniejsza i poświęcasz jej najwięcej czasu?
Beata: sama nie wiem... zawsze towarzyszył mi taniec. ale to jest tak, że im więcej czasu poświęcam jednej pasji, tym bardziej lubię drugą. zawsze na odwrót
J: Pracujesz w studiu tanecznym, jak do tego doszło?
B: tańczyłam od małego. miałam chyba 7 lat jak pierwszy raz zapisano mnie na kółko taneczne. potem, w gimnazjum tańczyłam w studiu artystycznym w Świdnicy. w klasie maturalnej zatrudnili mnie jako instruktora. i z górki.
J: Pracujesz z dziećmi? Młodzieżą? Czy może z ludźmi starszymi od siebie?
B: prowadzę grupy dziecięce i młodzieżowe, ponieważ style, których uczę jarają właśnie młodych.
J: A jakie to style jarają ludzi młodych?
B: prowadzę zajęcia hip-hopu i dancehall'u
J: a dla Ciebie interesujące są tylko te, których uczysz czy sympatyzujesz też z innymi?
B: to jest tak, że zazwyczaj ma się predyspozycje do jakiegos stylu, a do innego nie bardzo. ja lubię jeszcze salsę i taniec brzucha, ale jara mnie to duzo mniej niz street dance. w kazdym badz razie do baletu się nie nadaję.
 J:Czyli Primabaleriną nie zostaniesz. Dziękuję za rozmowę ;)

(Zachowano oryginalną pisownie)

wtorek, 28 maja 2013

Człowiek Orkiestra, Cezary Nowak

Chyba niewiele jest użytkowników Youtuba, którzy nie widzieli ani jednego filmiku tego człowieka. O kim mowa? Oczywiście o Ceziku! Ale kim on tak naprawdę jest? Czas go "prześwietlić". ;)

***
"CeZik, czyli Cezary Nowak, urodził się w Gliwicach w 1985 roku.
Od tamtej pory, z małymi przerwami brzdąka, stuka, buczy, huczy i wyje!"- Tak przedstawia się go na stronie internetowej.  I właściwie nic więcej nie trzeba dodać.
Internet jest miejscem, w którym Cezik się "narodził" i został zauważony, dzięki swojej działalności miał okazje pokazać na co go stać, w programie "Szymon Majewski Show", gdzie jako Chłopak na Opak śpiewał piosenki od tyłu.
Ludzie szaleją na jego punkcie, jego kanał na YouTube,ma 127 513 subskrypcji i 48 013 407 wyświetleń, ponad to jest też twórcą projektu "Klejnuty", który również ma bardzo wysokie statystyki. 
Jest autorem coverów przeróżnych piosenek w naprawdę zaskakujących aranżacjach, jest też wyjątkowo obeznany w sprawach komputerowych przez co precyzyjnie spaja ze sobą poszczególne elementy filmiku, nie wierzycie? Sami zobaczcie:
 
Cezik potrafi sprawić, że piosenka, której większość ludzi nie może znieść staje się miła dla ucha:
 
Cezik swoją osobą wzbudza spore zainteresowanie medialne, o czym świadczą liczne wywiady.
M. in dla magazynu "Tauche":

Zapraszany był również do telewizji śniadaniowej, wraz  z Baśką z Klatki B, pojawił się w Dzień Dobry TVN:
 

 Zagościł też u Kuby Wojewódzkiego z Czesławem Mozilem, z którym stworzył "uCześka z Internetu" , i którego wykorzystał jako aktora, w piosence "Lubię wypić" oraz z Januszem Gajosem:

Powstał też reportaż na jego temat:

 Był też gościem wielu audycji radiowych, m.in w Radiu Planeta F.M, Polskie Radio Czwórka...

***
Dla mnie Cezik jest Królem YouTuba, ma wszystko to co chce się oglądać, ciekawostka jest, że od niedawna możemu go usłyszeć na żywo podczas jego koncertów. :)



czwartek, 23 maja 2013

Operatorzy i nieprzemyślane posty

W czasach kiedy Internet gra w życiu większości pierwsze medialne skrzypce, firmy promują się właśnie z jego pomocą.
Nie zawsze jednak dobrze na tym wychodzą, o czym przekonało się nc +, Heinz, T.mobile, Orange, Play...
Wyobraźmy sobie, że prowadzimy funpage jakiejś firmy...Macie ten obraz przed oczyma?
To teraz przedstawię Wam dwa przykłady na to, jak tego NIE robić :)
 ***

Pewnego dnia na funpage Orange znalazło się jedno, niewinne pytanie: "Czym zaskoczyło Cię ostatnio Orange?". Administrator chciał by zabrzmiało to nieco kokieteryjnie,  spodziewał się entuzjazmu i fali pochwał...zamiast tego użytkownicy zaczęli wymieniać się negatywnymi spostrzeżeniami na temat firmy, upsss! A miało być tak pięknie :)
Tu możesz poczytać :)




***
Kryzys dotknął też Play. Najgłośniejsza afera, to "Play vs Podrożniccy.com".
Przyczyna...zbyt długie oczekiwanie na przeniesienie numeru i wszelakie formy wymuszenia na firmie jego przyspieszenia.

Afekty?! Sami zobaczcie!
Najpierw był post:










Później, nieco bardziej dosadnie...


 
Ale chyba nie docenili przeciwnika, Rzecznik Play pokonał przeciwnika jego własną bronią, dzięki czemu Play został wybawiony z opresji.
Ale to nie jedyny problem medialny Play, zaliczyli jeszcze jedną małą wpadkę i to na własne życzenie. To nie powinno się stać. Administrator funpage się zagapił i zamiast dodać post z prywatnego konta to dodał go z oficjalnego profilu Play, z jakim skutkiem?  Zdemaskował tym samym fakt, że Play ma "ustawionych"  użytkowników, to przykre, tak jakby sami sobie przybijali "piątkę". Mimo, że szybko poprawiono ten błąd, to niestety ktoś był szybszy i post poszedł w świat. Ten incydent kosztował utratę pracy administratora i upomnieniem jednego z pracowników.

wtorek, 14 maja 2013

Mieroszowskie kapele! :)

   W mojej małej mieścinie działa kilka kapel, które bardzo lubię i które umilają czas młodzieży podczas koncertów w Piwnicy Music Pub. Gdy wchodzą na scenę jest OGIEEEEŃ!!!!!!!! Więc uważam, że zasługują na małą promocję wśród przyszłych dziennikarzy KPSW!

Taaadaaam!
Dwa pierwsze zespoły, które przedstawię są na dobrej drodze by być znane(w niektórych środowiskach już są:))

Cockroach- czyli "karaluchy" starzy wyjadacze, ostre, metalowe brzmienie- czego chcieć więcej?!
Zobacz ich w Internecie:

Veal- nieco młodsi, ale na drodze do ogólnopolskiej kariery, niedawno wydali płytę! I również metalowe brzmienie! 

Ich miejsce w Internecie:

I nieco mniej znane zespoły, ale uwielbiane przez mieroszowską publikę:

Histeria- Trash metalowy zespół, który nieco ograniczył działalność przez nieobecność wokalisty Krzysia, któego jednak dzielnie zastępuję Krzysiu nr 2 :)


SUFIT
Mój  ulubiony, pod wieloma względami, gatunek, który grają sami nazywają "Punk Rock oraz szeroko pojęta muzyka shemrana!" Każdy koncert ma klimacik i gwarantuje niezapomniane emocje, co jest zasługą basisty i wokalisty Krzaka! :D 

I na deser dobry zespół, z mega wokalem i to na dodatek damskim o nieco oryginalnej nazwie, a mianowicie Qweta!!!
Ich główne przesłanie "ROBOTA TO GŁUPOOTA" :D
Basista Bartek vel "Erni" :)

***

Ku pamięci niedawno zmarłego

Jeffa Hannemana

 

wtorek, 7 maja 2013

Gdzie Tusk nie może, tam Lidla pośle :)

    Nadszedł taki czas, że o nasze studenckie losy bardziej troszczy się market "Lidl" niż rząd. Ale od początku...  Krótkie wprowadzenie zaczerpnięte z student.onet.pl:
"Lidl Polska oferuje studentom i absolwentom uczelni wyższych atrakcyjne możliwości rozpoczęcia kariery zawodowej. Staże, które można odbyć w dziesięciu działach firmy w ramach projektu "Grasz o staż" oraz cykl warsztatów z obszaru Human Resources w ramach "Youth To Business Forum" to niepowtarzalna szansa na zyskanie cennej wiedzy i doświadczenia pod opieką menedżerów międzynarodowej firmy."
 ***
"Grasz o staż" 
"Grasz o staż" jest ogólnopolskim konkursem organizowanym przez PwC oraz "Gazetę Wyborczą". Co roku umożliwia spotkanie pracodawców z wyróżniającymi się na rynku studentami i absolwentami.
Poprzez konkurs, młodzi ludzie z całej Polski mają okazję spróbować swoich sił w grze o płatne, merytoryczne praktyki w najbardziej renomowanych firmach oraz organizacjach rządowych i pozarządowych. Oprócz tego na najlepszych czekają atrakcyjne nagrody dodatkowe, których celem jest zwiększenie ich konkurencyjności na rynku pracy.


 ***

Warsztaty Human Resources w ramach "Youth To Business Forum"
Lidl zaprasza studentów również na cykl warsztatów z dziedziny Human Resources w ramach „Youth to Business Forum”. Warsztaty organizowane są przez międzynarodową organizację studencką AIESEC. Spotkania prowadzone w ramach projektu to okazja do poznania praktyków biznesu, dyskusji panelowych, a także networkingu.
Specjaliści z działu HR Lidl Polska podzielą się swoim doświadczeniem z codziennej pracy w międzynarodowej firmie, a także odniosą się do najczęstszych wyzwań, jakie spotykają w zakresie prowadzenia polityki personalnej w firmie. – podkreśla Anna Biskup.
Aby wziąć udział w projekcie, wystarczy zgłosić chęć uczestnictwa poprzez formularz na stronie www.y2bpoland.com. Spotkania z przedstawicielami Lidl odbędą w lutym oraz marcu w pięciu największych miastach Polski: 19 lutego w Warszawie, 25-26 lutego w Poznaniu, 1 marca we Wrocławiu, 4 marca w Krakowie oraz 7 marca w Katowicach.
***
 Wyszukując "studenckich newsów" i natrafiając na ten temat, rozbudziła się we mnie nadzieja, że nie będziemy musieli cytować Ferdynanda Kiepskiego, " w tym kraju nie ma pracy dla ludzi z moim wykształceniem" i że takich projektów będzie więcej, przez co będziemy mieli większe możliwości :)

wtorek, 30 kwietnia 2013

Któż to taki?... Wojciech Orliński!

    Wzięłam pod lupę Wojciecha Orlińskiego, ten człowiek, o którym nie ukrywam dowiedziałam się ostatnio to polski dziennikarz, pisarz, publicysta i działacz związkowy. Od 1997 pracuje w "Gazecie Wyborczej", gdzie pisze głównie na tematy związane z kulturą masową.
 Pracował w "Sztandarze Młodych", Biuletynie Polskiej Akademii Nauk i "Wiadomościach Kulturalnych", jeden z założycieli pisma "Lewą Nogą". Publikował również w "Krytyce Politycznej".
. Autor książki Co to są sepulki? Wszystko o Lemie wydanej w 2007 oraz opowiadań science fiction opublikowanych w "Nowej Fantastyce". Prowadzi blog "Ekskursje w dyskursie". 
Blog ten(http://wo.blox.pl/html) jest nieco dziwny, bo klikając w link i opierając się nie pierwszym wrażeniu, absolutnie nie ma się ochoty go czytać, bo wydaje się być mdły i nudny, co jest efektem minimalizmu graficznego autora, aczkolwiek gdy zmusiłam się do przeczytania jednej z notek to...chciałam więcej! I moje zdziwienie skąd taki ponury blog wziął się w zestawieniu 10 Top Blogów natychmiast zniknęło! Pan Orliński świetnie pisze, jego język jest zrozumiały a tematyka interesująca.
Jest to idealny przykład, że powiedzenie "nie oceniaj książki  po okładce" jest niezwykle trafione :)
funpage na facebook'u: https://www.facebook.com/pages/Wojciech-Orli%C5%84ski/137382216285266